(...) W organizowaniu tajnej drukarni w Lipniszkach pomagał Piłsudskiemu Kazimierz Parniewski. Ukończył on Uniwersytet Moskiewski, gdzie studiował farmację. Prawdopodobne jest, że w Wilnie poznał się z Aleksandrem Wilniewczycem. Był on też aptekarzem, ukończył uniwersytet w Charkowie i przez pewien czas nadzorował prywatne apteki w guberni wileńskiej. Wilniewczyc 11 grudnia 1891 roku otworzył aptekę w Lipniszkach. Znajdowała się ona w domu M. Miedlińskiego na skrzyżowaniu ulic Młyńskiej i Kościelnej. Zajmowała trzy pokoje, w jednym z których mieszkał aptekarz.
8 marca 1094 roku Wilniewczyc sprzedał aptekę Parniewskiemu i wyjechał do Moskwy. Parniewski przeniósł ją do domu organisty kościelnego Żwirki przy ulicy Kościelnej, być może w celu lepszej konspiracji tajnej drukarni. Nie było problemu z zakupem drukarskiej maszyny w Londynie i mimo długiej drogi dostarczenia jej do Lipniszek w aptecznej szafie (...).
Czy to był może pański krewny?
Pozdrawiam
Kazimierz Niechwiadowicz
www.pawet.net/niechwiadowicz
Tekst na tablicy:
"Na tym miejscu spoczywają zwłoki fundatora tej kaplicy obywatela Waleriana Kiersnowskiego,
który zmarł 2 stycznia 1840, żył 80 lat. Własnoręcznie zrobił tę pamiątkę wdzięczny syn Stanisław,
wróciwszy z Syberii w 1857, zesłny w 1831." адказаць