Wybrane zdjęcia
Lejpuny
Lejpuny. Jan Piotr Sapieha, Starosta uśmatski, dziedzic Lejpun 564. Lejpuny. Pałac od strony podjazdu, 1996 r. 565. Lejpuny. Elewacja Południowa pałacu, po 1945 r. 566. Lejpuny. Paląc od strony pin.-zach., 1996 r. 567. Lejpuny. Portyk północny palacu, 1996 r. 568. Lejpuny. Pawilon od strony południowej, 1996 r. 569. Lejpuny. Pawilon od strony północnej, 1996 r. 570. Lejpuny. Plan parteru pałacu, 1994 r. 571. Lejpuny. Oficyna od strony zachodniej, 1996 r. W XVI i XVII w. dobra Lejpuny o współczesnej litewskiej nazwie Leipalingis, występują w dokumentach jako Lejpunik lub Lejpuniki [1]. W 1508 r. król Zygmunt I nadał „dwór Leipuniki z wszelkimi attynencjami, pozostałe po śmierci Iwana Fedorowicza Pluskowa, koniuszego smoleńskiego, który dobra te dzierżył na prawach dożywotnich" — Iwanowi Sapieże (zm. w 1546 r.), wojewodzie witebskiemu, synowi Bohdana Semenowicza i kniażny Fedory (Teodory) Druckiej-Sokolińskiej, żonatemu z Hanną Andrejewną Sanguszkówną (zm. w 1561 r.) [2]. Około 1520 r., także z łaski monarszej, otrzymał on jeszcze „sześć pustoszy we włości mereckiej z dodatkiem lasów". Nie obyło się jednak przy tym bez nieporozumień. Oto włościanie z niedalekich Przewał zanieśli do króla skargę, jakoby Sapieha „przywłaszczył sobie część puszczy za Niemnem i do majętności swej Lejpunik przyłączył”. Z kolei dziedzic Lejpunik w 1541 r. poskarżył się królowi na dzierżawcę przewalskiego Kaspra Kuncewicza o poczynione w jego części puszczy i majątku szkody.Po śmierci, ciało Iwana Sapiehy pochowane zostało w lejpuńskiej cerkwi. W 1558 r. wdowa Hanna z Sanguszków zapisała Leupuniki swemu najmłodszemu synowi Pawłowi Sapieże (zm. w 1580 r.), kasztelanowi kijowskiemu, żonatemu z Hanną Chodkiewiczówną. Wywołało to gwałtowny protest jej najstarszego syna Iwana (zm. w 1580 r.), starosty drohickiego, który oskarżył matkę o to, że za „wniesiony posag otrzymała od zmarłego męża 1200 zł czerwonych w monecie litewskiej, że nie tylko nic jemu nie wyznaczyła z obiecanej trzeciej części tej sumy, lecz pozbawiła go nawet trzeciej części ustąpionych jej przez męża Lejpunik, oddając ten majątek na wyłączną własność Pawła”. Nie wywarło to jednak na matce żadnego wrażenia, wobec tego, już po jej śmierci, w 1561 r. Iwan Sapieha gwałtem zagarnął całe Lejpuniki. Król najpierw polecił mu je zwrócić, ale później decyzję zmienił i nakazał z kolei Pawłowi Sapieże podzielić się Lejpunikami po równej części z braćmi [3].
W owym czasie do dóbr Lejpuniki oprócz miasteczka o tej samej nazwie należały jeszcze dwory kościeniewicki i sołtaniski, jak też wsie Wołkinie, Kozagłudowicze, Lubejmie i Jasiewicze, z których tylko Lejpuniki jako Lejpuny, Sołtaniszki i Wołkinie (Wołczki?), zachowały swe pierwotne nazwy [4]. W 1567 r. doszło w końcu między braćmi do ugody, na mocy której Michał Sapieha otrzymał od Iwana 300 kop groszy, zrzekł się natomiast imieniem własnym i syna Łukasza „wszelkich praw do dóbr spadkowych, posiadanych przez brata Pawła: Lejpunik, Wiejsieje, Wojkieliszki, Kirsna i Poniemuń”. Paweł Sapieha testamentem z 1580 r. majątek swój zapisał, jak sam się wyraził, „małżonce mojej miłoj Hannie Chodkiewicz”.
Kolejnym dziedzicem Lejpunik został ostatecznie syn Pawła — Jan Piotr Sapieha (1569-1611), rotmistrz królewski, starosta uświatski, żonaty z Zofią Wejherówną. Należały do niego także jeszcze i inne wsie, jak Jurgielewszczyzna, Gródek, Rogów, Dolidy, Choroszcza. W testamencie z 1611 r. polecił on pochować się w Lejpunach [5].
Jan Piotr Sapieha miał liczne potomstwo. Lejpuny, Poniemuń, obok wielu innych majętności odziedziczył jeden z synów Paweł Jan (1609-1665), hetman w. lit., żonaty najpierw z Zofią Zenowiczówną, a powtórnie z Anną Barbarą Kopciówną. Po nim Lejpuny, Poniemuń i także inne jeszcze dobra przeszły na jego najstarszego syna Kazimierza Jana Sapiehę (1637-1720), hetmana w. lit., którzy również żenił się dwukrotnie: po raz pierwszy z Krystyną Barbarą Hlebowiczówną, a po raz drugi z Teklą Korwin Gosiewską [6]. Po Kazimierzu Janie te same majętności odziedziczył jego syn Aleksander Paweł (1672-1734), marszałek w. lit., który dobra owe przekazał następnie swoim synom Michałowi Antoniemu (1711-1760), wojewodzie podlaskiemu, podkanclerzemu lit., żonatemu trzykrotnie: z Katarzyną Ludwiką Sapieżanką, ks. Teklą Radziwiłłówną i ks. Aleksandrą Czartoryską, oraz Józefowi Stanisławowi (1708-1754), biskupowi koadiutorowi wileńskiemu. W 1742 r. bracia swoje części Lejpun sprzedali Michałowi Józefowi Massalskiemu h. własnego (przed 1700-po 1768), hetmanowi w. lit., żonatemu z Franciszką z Ogińskich, kasztelanką trocką. Na podstawie rozrachunków spadkowych, w 1756 r. jakąś część Lejpun czy też należących do klucza folwarków ustąpiła Massalskim, blisko z nimi spokrewniona Krystyna Róża Sapieżanką, córka Jerzego, wojewody mścisiawskiego i Teodory Sołtanówny, która w 1745 r. poślubiła Kazimierza Massalskiego. Ta część Lejpun była w zastawie u Chaleckich [7]. Po Michale Józefie, scalone znów w jakimś stopniu dobra te, zdaje się, że z obowiązkiem spłaty innych członków rodziny, odziedziczył najmłodszy syn Michała Józefa Ignacy Jakub Massalski (1726-1794), biskup wileński, działacz polityczny i kulturalny, prezes Komisji Edukacji Narodowej, twórca wspaniałej rezydencji w podwileńskich Werkach.
Potrzebując gotówki na spłatę bratanicy, córki Józefa Adriana, podskarbiego nadw. lit. — Heleny Apolonii, która w 1779 r. wyszła za mąż 1° voto za ks. Karola Józefa Emanuela de Ligne, biskup Ignacy Massalski, po cenie, jak się wydaje, mocno zaniżonej, ok. 1780 r., sprzedał Lejpuny Antoniemu Kruszewskiemu h. Abdank, kanonikowi kapituły wileńskiej [8]. Ksiądz kanonik zapisał nabyte dobra swemu bratankowi o tym samym imieniu, Antoniemu Kruszewskiemu (1783-1873), późniejszemu marszałkowi pow. sejneriskiego, jednemu z synów Ludwika, starosty wasilkowskiego, szambelana Stanisława Augusta i Anieli Ossolińskiej [9]. Z małżeństwa z Wawrzyną Abłamowiczówną (zm. w 1900 r.), miał on córki Teofilę Aleksandrową O'Rourke, Stefanię Gustawową Ronikierową, oraz synów Antoniego, żonatego z Leontyną Łączyńską, zmarłego bezdzietnie w 1903 r., i Jana Kaliksta, który poślubił Marię hr. Ronikierównę.
Po śmierci Antoniego Kruszewskiego, mimo że rozległe i uprzemysłowione, ale najwidoczniej źle gospodarowane dobra lejpuńskie wystawione zostały na licytację. Kupił je zięć marszałka, Aleksander O'Rourke (1845-1908), ale długo ich nie utrzymał, lecz w parę lat później sprzedał je Kaszycom, ci odsprzedali Kowalewskim, oni natomiast Piotrowi Balińskiemu. Lecz i on nie potrafił Lejpun utrzymać, więc sprzedał je Doria-Dernałowieżom, którzy gospodarowali tam do 1923 r., kiedy to majątek został przez rząd litewski rozparcelowany.
Już po wyjściu z rąk Kruszewskich, dobra lejpuńskie obejmowały 3889 morgów gruntów ornych, a poza tym pod lasami, jeziorami, pastwiskami i nieużytkami blisko 4000 morgów. W 1879 r. odeszła jednak od tego dominium tzw. „puszcza lejpuriska” o powierzchni 5129 morgów [10]. Wziąwszy cały obszar łącznie, w czasach księdza kanonika była to więc fortuna spora, choć K.K. Plater wyraził się o niej, że wolałby „co lepszego nabyć, aniżeli same lasy sosnowe a zatem grunta piaszczyste i chłopków, którzy na złym gruncie ubodzy być muszą” [11]. Może to właśnie stało się powodem, że mimo ich rozległości, istnienia zakładów przemysłowych i ogrodów, majątek ten był nierentowny i po Sapiehach, którzy mieli zresztą wiele innych dóbr, i po Kruszewskich, nikt z kolejnych nabywców nie potrafił go utrzymać przez czas dłuższy.
Sięgając głębiej w dzieje Lejpun nie sposób nie wspomnieć o istniejącej tam rezydencji, jednej z najstarszych, jakie Sapiehowie w tych stronach założyli. Już w pierwszej połowie XVI w. istniał w Lejpunach ich dwór, a w cerkwi groby rodzinne, w których obok swych przodków, kolejni dziedzice włości pragnęli być pochowani. Jak wyglądał ten najdawniejszy dwór sapieżyński, nie wiadomo. Nie zachował się do współczesności ani on, ani cerkiew. Na podstawie ocalałego inwentarza z 1685 r., można mieć natomiast pewne wyobrażenie o wyglądzie kolejnego, stojącego tam u schyłku XVII w., już chyba wówczas niezamieszkanego dworu [12].
Według owego źródła więc, sapieżyriska rezydencja w Lejpunach była budowlą wzniesioną z drewna, ale na podmurówce, prawdopodobnie na planie prostokąta, może z narożnymi alkierzami i wieloma pomieszczeniami, także w więźbie wysokiego łamanego, pobitego gontami dachu. Dach wieńczyły trzy kopuły z mosiężnymi kulami i piorunochronami. Ponadto, z obu stron, frontowej i ogrodowej, zapewne szczyty części środkowej budynku zdobiły pojedyncze, także mosiężne kule. Wszystkich otworów okiennych w obu kondygnacjach miało być 54. Na parterze okna miały zabezpieczenie w postaci okiennic, dekorowanych herbami Lis i kwiatami. Herby widniały także na niektórych drzwiach i piecach.
Do wnętrza wchodziło się przez bliżej w inwentarzu nie opisany ganek. W sieni znajdowała się podłoga ceglana. Kondygnacja dolna składała się z dziewięciu pomieszczeń oraz „galerii”. Pokoje były przestronne, gdyż oświetlały je dwa lub trzy okna. Pomieszczeniem wyjątkowo dużym była sala jadalna z jedenastoma oknami. Układ podobny jak na parterze zastosowano także na piętrze, gdzie sala balowa (?) miała okien dwanaście [13].
W chwili nabycia Lejpun przez kanonika A. Kruszewskiego, stary posapieżyński dwór już tam prawdopodobnie nie istniał lub nie nadawał się do użytku. Nowy dziedzic zdecydował się więc na wzniesienie innej rezydencji, bardziej zgodnej z wymogami czasu. O dobry jej projekt nie było trudno, gdyż obracał się on w tym samym wileńskim środowisku intelektualnym i naukowym co biskup Massalski. Wśród niego zaś nie brakło cenionych architektów. Projekt dla Lejpun opracował więc Marcin Knackfuss (1740-1803), architekt JKM, kapitan buławy polnej W. Ks. Lit., profesor Akademii Wileńskiej, właściciel niewielkiego mająteczku Szerenkiszki nad Wilenką [14]. W jego szerokiej działalności miało to być dzieło ostatnie. Gdyby projekt księdza kanonika został zrealizowany w całości, mimo jego pewnych niedociągnięć, dwór w Lejpunach należałoby zaliczyć do grupy najciekawszych siedzib klasycystycznych na terenie całego d. W. Ks. Litewskiego.
Według wszelkiego prawdopodobieństwa pałac miał być założeniem ściśle symetrycznym, złożonym z trzech, powiązanych ze sobą w jedną całość członów, a więc głównego korpusu mieszkalnego i reprezentacyjnego oraz ustawionych po obu jego bokach w jednej linii pawilonów, wschodniego i zachodniego. Zbudowano jednak tylko korpus główny i pawilon wschodni.
Wzniesiony z cegły i podpiwniczony dziewięcioosiowy korpus główny rezydencji o planie szerokiego prostokąta, przeznaczony na cele mieszkalne i reprezentacyjne, był budowlą na trzech osiach środkowych dwukondygnacyjną, na trzech bocznych zaś parterową. Przy podniesionej o niskie piętro części środkowej od frontu występował portyk w wielkim porządku, złożony z czterech kolumn toskańskich, ustawionych na kwadratowych bazach. Na taras pod portykiem wiodły dwa kamienie stopnie. Kolumny dźwigały belkowanie dekorowane fryzem złożonym z tyglifów i metop, jak też trójkątny, otoczony mocno zarysowanymi kroksztynami fronton, przebity półkolistym okienkiem. Stosunkowo wąskie otwory okienne ujmowały słabo zarysowane obramienia, zamknięte poziomymi naczółkami. Stolarka dwuskrzydłowych okien składała się pierwotnie z sześciu podłużnych kwater. Elewację frontową, jak też wszystkie pozostałe, ożywiały bonie, wieńczył zaś gzyms profilowany. Należy podkreślić dobre proporcje dzielonej na trzy jednakowej długości odcinki fasady w stosunku do wysokości domu i portyku.
Zasadzie tej nie pozostał wierny Knackfuss, realizując stronę ogrodową głównego korpusu założenia rezydencjonalnego. Chcąc nadać jej większej monumentalności, zamiast zharmonizowanego z całością portyku czterokolumnowego, przy poszerzonej o dwie dalsze osie części dwukondygnacyjnej, wzniósł portyk sześciokolumnowy. W efekcie części parterowe ograniczone zostały jedynie do dwóch osi, co spowodowało zachwianie właściwych proporcji. Kolumny portyku północnego i wszystkie detale wystroju plastycznego elewacji ogrodowej wyglądały identycznie jak od strony podjazdu. Tylko fronton portyku został tu mocno rozciągnięty i spłaszczony, kolumny zaś ustawiono na wąskim tarasie bez baz.
Główny korpus nakrywał dach niski, wyodrębniony nad portykami dwuspadowy, nad częściami jednokondygnacyjnymi trójspadowy, naczółkowy, pobity niegdyś gontami. Ponad kalenicą wznosiły się trzy podłużne, rozmieszczone symetrycznie, otynkowane, zwieńczone profilowanymi gzymsami kominy, z których środkowy wyprowadzono równolegle do kalenicy, dwa zaś boczne, poprzecznie do niej.
Wnętrze głównego korpusu rezydencji księdza kanonika Kruszewskiego po wyjściu Lejpun z rąk ostatniego prywatnego właściciela, zostało częściowo przebudowane. Swój kształt pierwotny zachowała tylko usytuowana po prawej stronie sieni i klatki schodowej narożna salka podłużna o trzech oknach od południa i jednym od wschodu. Salon główny (sala balowa?) zajmował prawdopodobnie cały środek traktu ogrodowego z przylegającym do niego portykiem sześciokolumnowym. Na piętrze znajdowały się pokoje mieszkalne i gościnne, przy czym wszystkie one wyposażone były w oszklone drzwi wychodzące na otoczone w delikatny deseń kutą żelazną balustradą balkony. Z dawnego wyposażenia do czasów współczesnych zachowały się tylko niewielkie fragmenty pieca kaflowego, przechowywane w małym miejscowym muzeum dziejów Lejpun.
Zrealizowany dwukondygnacyjny na planie prostokąta, zarówno od południa, jak od północy trój osiowy, od wschodu i zachodu czteroosiowy pawilon miał obie elewacje główne, a więc frontową i ogrodową, jak też boczne, ukształtowane identycznie. Południową i północną poprzedzał portyk o czterech kolumnach w wielkim porządku, będący we wszystkich szczegółach kopią portyku południowego korpusu projektowanego jako środkowy. Tylko nieco niższe okna nie miały żadnej oprawy. Obie elewacje boczne były gładkie, bez jakiegokolwiek wystroju plastycznego. Z korpusem głównym w jedną całość spinała pawilon galeria, wyposażona w szereg dużych okien trójdzielnych. Służyła ona zarówno jako kryte przejście między obu budynkami, jak też jako ogród zimowy. Dlaczego dla zamknięcia całego zespołu rezydencjonalnego w symetryczną, harmonijną całość, nie zbudowano pawilonu zachodniego, nie wiadomo. Jego miejsce zajmuje także tworzący linię prostą z korpusem głównym i pawilonem wschodnim budynek parterowy na planie wydłużonego prostokąta, kryty wysokim, gładkim dachem naczółkowym, od zachodu przedłużony o krótkie, dwukondygnacyjne skrzydło. Zapewne w czasach Kruszewskich i późniejszych służył on jako oficyna. Budynek ten, pozbawiony jakichkolwiek cech stylowych, pochodzi, być może, z XVIII w. Nie jest wykluczone, że gdy zniknął z powierzchni ziemi dwór Sapiehów i żaden z dziedziców w Lejpunach nie mieszkał, był on siedzibą administratora dóbr.
Prócz korpusu głównego i pawilonu wschodniego rezydencji klasy cysty cznej, nie powstał w Lejpunach żaden inny budynek powiązany z nimi stylistycznie, jak np. stajnia koni cugowych i wierzchowych, występujących często jako zamykające całość założenia. Nie ma nawet (a może nie zachowała się?) paradnej bramy wjazdowej. Dawne czworaki, czyli mieszkania dla służby, to dwukondygnacyjny budynek wzniesiony na rzucie prostokąta z cegły w odcieniu brązowym.
Prawdopodobnie równocześnie z budową rezydencji, wokół niej założony został park krajobrazowy dochodzący do jeziora, obejmujący powierzchnię ok. 6 ha. W ogrodzie tym występowały najczęściej graby, sosny, osiki, czarne olchy, lipy i wspaniałe świerki, rosnące malowniczymi grupami. Istniała też aleja wysadzana kasztanowcami. Przed domem i pawilonem rozciągał się obszerny, otwarty gazon. Podobny, założony od tyłu, lekkim skłonem opadał w dół. Z ogrodem sąsiadował w czasach sapieżyriskich urządzony na obszarze kilkudziesięciu hektarów zwierzyniec, ciągnący się wzdłuż urwistych brzegów rzeczki Siejry. W obrębie dworu znajdowały się też trzy sady owocowe. Do czasów współczesnych przetrwał grób i nagrobek Antoniego Kruszewskiego jun. w postaci wysokiego obelisku, zwieńczonego trójkątnym frontonem, ozdobionym herbem Abdank. Na tablicy, oprócz daty urodzenia i śmierci, wyliczono wszystkie zajmowane przez zmarłego godności.
1 Dość dokładnie wczesne dzieje Lejpun poznać możemy tylko dzięki monografii: Sapiehowie. Materiały historyczno-genealogiczne i majątkowe, t. 13, Petersburg 1890-1894. Dzieło to, co jest wyjątkiem jak na owe czasy, a nawet późniejsze i współczesne, wyposażono je bowiem w indeksy zarówno osobowe, jak i w wykaz miejscowości. Stąd wynika łatwość w jego korzystaniu. Lejpuny występują tam na licznych stronach aż do przejścia ich w ręce Massalskich. Por. także: E. Sapieha, Lista dóbr, majątków, dworów, folwarków i wsi, kiedykolwiek należących do Sapiehów. Nairobi-Kenya 1989, s. 82 (maszynopis powielany); tegoż autora: Dom Sapieżyński, Warszawa 1995, s. 667, passim oraz biogramy w Polskim słowniku biograficznym, t. 24-25.
2 Sapiehowie, t. l, s. 25 — 26.
3 Sapiehowie, t. l, s. 32, 68.
4 Sapiehowie, t. l, s. 74.
5 Sapiehowie, t. l, s. 435. W testamencie swym Jan Piotr Sapieha kazał pochować się w Lejpunach „gdzie przodkowie moi leżą”. Na cerkiew przeznaczył „dziesięć włók osiadłych, a jeżeli mogło być starać się, aby cerkiew zmurować i kapliczkę, iżbym przy boku przodków moich leżał i tam mnie położyć. Ażeby tam, jak kopią, tak i msza była odprawowana w kaplicy pro defunctis, na co z tych włók dwudziestu, włók sześć obracam. A jeśliby to nie mogło być, abym tam leżał propter schizma, tedy niech mnie położą w kościele, albo w kaplicy sine pompa i bez żadnego sumptu. Szpital przy kościele aby ubogich dwanaście rok od roku mieli swoje wychowanie. Dziesięcina z dwornych paszni, aby ze wszystkich majętności moich, według dawnego funduszu przodków moich oddawana była na cerkwie, a na kościół cokolwiek zbywa; aby dziesięcina sprawiedliwie ze wszystkiego zboża była oddawana. Co wszystko podaję w moc Jego Mości Xiędzu biskupowi wileńskiemu i jego sukcesorom, ażeby oni o tym zawiadywali moje fundationis. Samo podanie zostawuję potomkom moim”.
6 Sapiehowie, t. 3, s. 274 i 292. Nabywca Lejpun nie jest wymieniony tam z imienia. W monografii Sapiehów mówi się tylko ogólnie, że dobra sprzedane zostały Massalskim. Tego, że nabywcą był Józef Massalski, można się jednak łatwo domyślić, gdyż późniejszy, niewątpliwy właściciel, biskup Ignacy Massalski w 1742 r. był jeszcze zbyt młody, aby mógł zawierać podobne transakcje.
7 Sapiehowie, t. 2, s. 274.
8 Zwyczajem ówczesnym, bez podania imion o transakcji tej opowiada Kazimierz Konstanty Broel-Plater w swoim Diariuszu podróży z Warszawy do Petersburga. Według jego relacji „Lejpuny należały dawniej do domu książąt Massalskich, dzisiaj zaś z nabycia dziedzictwem są JM księdza Kruszewskiego, który z audytorii i danej sobie przez księcia biskupa wileńskiego sposobności tyle zabrał, że można mówić, iż go łaską jego własną wyzuł z tej fortuny. Wprawdzie kupiłby nie on, to kto inny, bo biskup na spłacenie synowicy swojej księżnej de Ligne, córki nieboszczyka Massalskiego podskarbiego, potrzebował pieniędzy”. Por.: J.I. Kraszewski, Mogiły, Abracadabra, Kazimierz Konstanty Plater, Diarjusz podróży z Warszawy do Petersburga Hrab. Kazimierza Konstantego de Broel-Platera [...] w 1782 r. odbytej, przepisany przez J.I. Kraszewskiego, Warszawa 1859, s. 260.
9 A. Boniecki, Herbarz, polski, t. 12, Warszawa 1908, s. 361.
10 Słownik geograficzny, t. 5, Warszawa 1889, s. 126.
11 J.I. Kraszewski, op. cit.
12 Materiały te przechowywane są obecnie w Lejpuńskim Muzeum Etnograficznym, mieszczącym się w dawnej oficynie. Ówczesną rezydencję sapieżyńską opisał zapewne ich dworzanin, Romuald Firkowicz. Niestety, nie miałem możności korzystać z owych materiałów bezpośrednio. Opieram się tylko na pozostającym w rękopisie, sporządzonym w języku litewskim opracowaniu: Dabro Vadovas, Alg. Volungevićius, Leipalingio apylinkes sodybiniai ansambliai — buvusieji dvarai, palivarkai, ju, fragmentai ir vietos. Leipalingis 1987 metai [Rejon Leipun, majątki, byle dwory, folwarki i miejscowości].
13 Tylko tyle informacji na temat dworu Sapiehów zawiera opacowanie Valdovasa i Volungevićiusa.
14 Nazwisko autora projektu wymieniają Valdovas i Volungevićius (op. cit., s. 2). Natomiast S. Łoza (Architekci i budowniczowie w Polsce, Warszawa 1954, s. 148), opisując krótko działalność Knackfussa na terenie Wilna, nie wspomina zupełnie o jego projekcie dla pałacu w Lejpunach ani o wcześniejszych pracach tego architekta przy wznoszeniu pałacu klasycystycznego dla biskupa Massalskiego w Werkach.
Roman Aftanazy