Od niepamietnych czasow moj dziadek Miszkiewicz imienia nie pamietam,mial w Mieszycach mlyn wodny nad rzeka USSA.Gdy byl juz chory przekazal ten mlyn swojemu synowi KAROLOWI MISZKIEWICZ to znacz mojemu ojcu ktory byl najstarszy w rodzinie.W dziadka rodzinie byl jeszcze syn JOZEF MISZKIEWICZ i 3 corki ale imion ich nie pamietam.Ja jestem Zbigniew Miszkiewicz sunem Karola Miszkiewicz.Moj styj Jozef Miszkiewicz w czasie swojej mlodosci uczyl sie w seminarjum nauczycielskim tak to wowczas sie nazywaqlo.Przed wojna uczyl we wsi Pietrylowicze.Wczasie wojny mieszkal we wsi Pilnica,potem w Mieszycach.Potem w roku 1945 wyjechal do Polski.Moji rodzic to znaczy Karol Miszkiewicz oraz moja mama Maria Miszkiewicz oraz moj brat Ryszrd Miszkiewicz oraz moja cioteczna siostra Nataja Byczkiewicz w roku 1946 rownez wyjechalismy do Polski.Moze ktos wie o dalszych losach tej posiadlosci oraz o mlynie wodnym jak rowniez onowym i starym domu.Posiadlosc ta mlyn i domy byly jak juz wspomialem nad rzeka USSA z boku wsi Mieszycze na drodze do wsi Chotowa. Jdac z Iwienca to podrodze Cisnowa Mieszycze Chotowa i Derewna.Moze ktos ma jakies dalsze infirmacje.Pozdrawiam.E-mail zbigniewmiszkiewicz77pl@wp.pl
pamietam sasiadow Sad-owskich,Lukaszewiczow,oraz Suszkow z Chot-owy,Skuratow iDraczyn-skich rowniez mlynarzy morze ktos pamieta prosze o kontakt mieszkam w Gdansku mam 77 lat urodzony w Mieszycach rodzice mieli mlyn wodnhy .Wyjechalismy do Polski kwiecien 1946r pozdrawiam.
ja miszkiewicz zbigniew ur.30lica1932w mieszy-czach,z karola imari po-siadalismy mlyn obok w-oski nad rzeko ussa.