Wybrane zdjęcia
Pałac w Narowli
Bardzo piękny był też tam pałac murowany, piętrowy, w całkiem jednak innym stylu niż barbarowski. (…) Przede wszystkim cudownej piękności były we wszystkich salonach posadzki, zwłaszcza w jednym salonie na piętrze miało się wrażenie, że posadzka w środku salonu jest jak gdyby dnem rzeki, w której pływają różnorodne ryby, mniejsze i większe.W drugim zaś salonie był przepiękny sufit stiukowy. Dwie alegoryczne postacie przedstawiały jedna rzekę Dniepr, druga Prypeć. Był też jeden pokój z sufitem w złocone gwiazdy. (…)
Pałac narowlański oraz wszystkie piękne budynki gospodarcze i fabryczne (cukierki owocowe) bardzo się pięknie prezentowały, gdy mijało się je w przejeździe po Prypeci statkiem parowym.
Duże bardzo były w Narowli sady owocowe oraz plantacje przeróżnych jagód, służące do wyrobów cukierniczych.
Nad brzegiem Prypeci była kaplica murowana w stylu dereszewickiej i barbarowskiej, z niewielkim cmentarzem z grobami rodzinnymi.
Antoni Kieniewicz
„Nad Prypecią, dawno temu… Wspomnienia z zamierzchłej przeszłości” Ossolineum 1989
(A.O.)